niedziela, 22 marca 2009

[...]

Tia... widzę, że znowu mnie 10 dni nie było na blogu. Cóż, nawet wymówek już szukać trudno, bo nawet niespecjalnie to zauważyłem. W każdym razie żyję i to całkiem nieźle.

Ponadto próbuję ogarnąć jakąś sensowną możliwość publikowania zdjęć w necie, bo przez Bloggera, to prędzej zdążę wrócić i pokazać niż cokolwiek wgrać na stronę... A w sumie jest co oglądąć!

W ogóle to jak prawdziwy rodzinny Polak wybieram się do domu na Święta i to od razu na cały tydzień, 8 -15 kwietnia. Mam nadzieję, że przynajmniej z niektórymi z Was się zobaczę!


Komentarze:

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]





<< Strona główna

This page is powered by Blogger. Isn't yours?

Subskrybuj Posty [Atom]